Zaliczka i zadatek – czy to rzeczywiście tak ważne, żeby je rozróżniać?

zaliczka i zadatek

Zaliczka i zadatek – czy to rzeczywiście tak ważne, żeby je rozróżniać?

Zaliczka czy zadatek? Na pierwszy rzut oka nie widzisz różnicy? Zawierasz umowę z przedsiębiorcą jako konsument i do końca nie jesteś pewien, z jaką formą przedpłaty masz do czynienia? A chciałbyś jak najlepiej ochronić swoje interesy? Jeśli na powyższe pytania odpowiedziałeś twierdząco, to dzisiejszy artykuł jest właśnie dla Ciebie.

Przełom roku to czas, w którym wiele osób finalizuje różne transakcje. Tak duże, jak, np. zakup mieszkania czy samochodu. Bardziej okazjonalne i wyjątkowe, dotyczące, np. usług weselnych. Albo mniejsze, jak rezerwacja hotelu na zimowy wyjazd. Każda taka transakcja, bez względu na kwotę, której dotyczy, jest ważna. Ważna dlatego, że przecież jest związana z wydawaniem naszych pieniędzmi. A każdy z nas chce je wydawać mądrze. I co najważniejsze – nie stracić ich, jeśli pojawią się nieprzewidziane okoliczności.

Koniecznie o tym pamiętaj

Zanim przejdziemy do wskazania różnicy pomiędzy zaliczką a zadatkiem należy przede wszystkim podkreślić jedną bardzo ważną kwestię. Że bez względu na ustaloną przez Ciebie i przedsiębiorcę (z którym zawierasz umowę) formę przedpłaty, kwota zaliczki lub zadatku nie może stanowić 100% całości ustalonej kwoty.

Różnica pomiędzy zaliczką i zadatkiem

Podstawowa różnica związana jest z sytuacją, do której najczęściej nie chcemy doprowadzić zawierając ważną dla nas umowę – czyli z sytuacją, gdy któraś ze stron rezygnuje z jej wykonania. Niestety, z różnych względów czasem się tak zdarza. I dopiero wtedy większość osób się zastanawia, co z tym fantem zrobić. Bo przy zawieraniu umowy nie zwrócili uwagi, czy płacą zaliczkę, czy zadatek.

Zawierając umowę i ustalając formę przedpłaty pamiętaj, że:

Jeśli to Ty zmienisz zdanie i chcesz zrezygnować z realizacji umowy, to:

– gdy wpłaciłeś zaliczkę, to Twój kontrahent powinien Ci ją zwrócić

– gdy wpłaciłeś zadatek, to niestety wpłacona kwota przepada

Jeśli to druga strona umowy zmieniła zdanie i chce zrezygnować z realizacji umowy, to:

– gdy wpłaciłeś zaliczkę, to Twój kontrahent powinien Ci ją zwrócić

– gdy wpłaciłeś zadatek, to Twój kontrahent powinien Ci zwrócić wpłaconą kwotę w podwójnej wysokości

Jeśli niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które ani Ty, ani Twój kontrahent nie ponosicie odpowiedzialności, albo za które oboje odpowiedzialność ponosicie, to:

– wtedy nieważne czy wpłaciłeś zaliczkę, czy zadatek, to kontrahent w takiej sytuacji powinien Ci zwrócić pieniądze w takiej wysokości, w jakiej je wpłaciłeś

zaliczka i zadatek

To co powinienem wybrać?

Porównując zaliczkę i zadatek można stwierdzić, że zadatek jest w pewien sposób bardziej motywujący dla Twojego kontrahenta niż zaliczka. Dlaczego? Bo w przypadku rezygnacji przez niego z realizacji umowy, to on poniesie koszt tej rezygnacji. Dlatego warto zawsze zastanowić się dobrze nad wysokością ustalonego zadatku, żeby ta funkcja motywująca rzeczywiście działała. Ale jeśli zależy Ci bardziej na tym, żeby w przypadku Twojej rezygnacji wpłacona przez Ciebie kwota nie przepadła, to warto się zastanowić nad zaliczką.

Zawsze warto skonsultować ważną dla nas umowę

Zadatek i zaliczka to jedne z wielu postanowień umownych budzących wątpliwości osób, które nie mają na co dzień do czynienia z umowami. Jeśli jesteś przed zawarciem ważnej dla Ciebie umowy i masz co do niej wątpliwości, to warto taką umowę skonsultować z profesjonalistą. Bo zawierania umów, nawet tych bardzo ważnych, nie trzeba się bać. Ważne, żeby robić to z głową i świadomie je podpisywać.

A jeśli jesteś już po przedświątecznych zakupach, ale jednak chcesz zwrócić towar zakupiony przez internet, to zapraszam do przeczytania mojego poprzedniego artykułu na ten temat.

Zaliczka i zadatek – czy to rzeczywiście tak ważne, żeby je rozróżniać?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewiń na górę